Najpierw przed północą strażacy dostali wezwanie do Marianki w gminie Lubochnia, gdzie zapalił się dach budynku gospodarczego zaadoptowanego na szwalnię. Jak się okazało, doszło do pęknięcia przewodu kominowego i zapalił się dach. Dzięki szybkiej reakcji strażaków ogień szybko ugaszono i straty oszacowano tylko na 5 tys. zł, a uratowane mienie wyceniono na pół mln zł.
Strażacy zakazali użytkowania komina do czasu inspekcji.
Już po północy strażacy zostali wezwani do pożaru garażu przy ul. Niemcewicza w Tomaszowie. Spalił się samochód marki łaz, który stał w garażu, okopceniu uległy ściany garażu. Straty oszacowano na 3 tys. zł. Prawdopodobna przyczyna to zaprószenie ognia przez osoby nieznane.
Natomiast w sobotę po godzinie 15 strażacy zostali wezwani do pożaru kotłowni przy ul. Łukasza w Tomaszowie. Do pożaru doszło prawdopodobnie w wyniku wypadnięcia żaru z pieca. Ogień strawił m.in. instalację elektryczną i piec centralnego ogrzewania, okopceniu uległy ściany pomieszczenia. Straty oszacowano na 40 tys. zł.
Na miejscu działało pięć zastępów straży, w tym 2 OSP, w sumie dwudziestu strażaków. Działania na miejscu trwały do godz. 17.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?