Na uzasadnienie tej prośby mają kilka argumentów.
Przede wszystkim okazało się, że przebudowy wymagają cztery, a nie jedna studzienka kanalizacyjna. Tym samym więcej do roboty mieli pracownicy Zakładu Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej.
Przedłużały się także prace gazowników, którzy źle zamontowali zawory i z powodu ulatniającego się gazu w niektórych miejscach prace były wstrzymane.
Drogowcom prace utrudniały także obfite deszcze, które powodowały, że nasiąknięta ziemia nie nadawała się, by układać na niej kostkę.
- Obserwując prace na ul. św. Antoniego trzeba przyznać, że od początku robotnicy ostro wzięli się do pracy. Roboty wykonywane są 6 dni w tygodniu, przez 12 godzin dziennie. Zwracaliśmy jednak uwagę wykonawcy, że powinien zatrudnić dodatkowych pracowników - mówi Andrzej Wodziński, członek zarządu powiatu. - Argumenty firmy rzeczywiście są podstawą do wydłużenia terminu, ale aż o sześć tygodni i pod warunkiem, że firma zatrudni dodatkowo co najmniej dwie brygady - mówi Wodziński i dodaje, że decyzja o ile termin zostanie wydłużony jeszcze nie zapadła, ale wykonawca już obiecał, że od poniedziałku do pracy skieruje dodatkowych pracowników.
Pojawił się kolejny poważny problem. Okazało się bowiem, iż zaprojektowane zatoczki parkingowe są zbyt krótkie i nie mieszczą się w nich samochody osobowe średniej klasy i długości. Konieczne będzie ich wydłużenie. Część zatoczek już została ułożona. Teraz trzeba to będzie zmieniać. Stanie się to jak mówi Andrzej Wodziński kosztem szerokości ścieżki rowerowej. Zostanie pomniejszona o 2 i pół kostki, wówczas auta zmieszczą się bez problemu. Dodajmy, osobowe, bo z dostawczymi będą chyba problemy...
Od przyszłego tygodnia prace na dobre powinny się przenieść na drugi odcinek, od skrzyżowania z ul. Żwirki i Wigury do ronda na Granicznej. Zwłaszcza w przypadku przebudowy skrzyżowania z ul. Seweryna i Żwirki, które ma zostać wyniesione, będzie musiało być ono wyłączone dla ruchu. Objazd przez ul. Seweryna już został wyłączony z ruchu.
Drogowcy szacują także, że układanie chodników i zatoczek parkingowych na drugim odcinku będzie znacznie szybsze, niż na obecnie przebudowywanym odcinku.
Ostateczna warstwa asfaltu, tzw. ścieralna, pojawi się dopiero, gdy oba odcinki będą już przebudowane.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?