- Córeczka czuje się już dobrze - mówi Dariusz Babicki, tata dziewczynki. - W gorszym stanie, psychicznym szczególnie, jest żona. Bardzo przeżywa, to co się wydarzyło na sali porodowej. Chciałaby o tym wszystkim jak najszybciej zapomnieć, żeby już nie myśleć co ją w szpitalu spotkało. Niewykluczone, że żonie potrzebna będzie psychologiczna pomoc.
Pani Bernarda twierdzi, że obudziła się podczas cesarskiego cięcia i jak przekonuje "umierała z bólu, czując każde cięcie wykonywane przez chirurga".
Szpital nie daje wiary relacji pani Bernardy. - To próba zrobienia sensacji z niczego - uważa Jerzy Filipecki, dyrektor opoczyńskiego szpitala. - W naszym mniemaniu poród przebiegał bez powikłań i komplikacji, i nic takiego, o czym mówi nasza pacjentka, nie miało miejsca.
Mąż pani Bernardy po tym, co usłyszał od żony po porodzie, natychmiast zdecydował się złożyć doniesienie do prokuratury.
- Opisałem niemal wszystko, co żona mi opowiedziała bezpośrednio po zabiegu - mówi pan Dariusz. - Brakuje tam co prawda istotnych dla sprawy szczegółów, ale dopowiem je podczas przesłuchania w prokuraturze.
A dojdzie do niego już w najbliższy wtorek, albowiem na ten dzień wezwany został na przesłuchanie.
- Po nim wszczęte zostanie postępowanie - mówi Urszula Wiśniewska, prokurator rejonowa w Opocznie. - A wtedy we wtorek lub środę od dyrekcji szpitala zażądamy niezbędnej dokumentacji medycznej. Na przesłuchanie wezwiemy też panią Babicką, jeśli tylko pozwoli jej na to stan zdrowia.
Prokurator ocenia sprawę jako trudną. Do jej wyjaśnienia na pewno konieczne będzie powołanie biegłych z zakresu anestezjologii.
Prokuratura prowadzić będzie czynności w kierunku art. 160, paragraf 2, a więc pod kątem ewentualnego narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia przez osobę, na której ciążył szczególny obowiązek opieki nad nim.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?