KS Lechia Tomaszów - BBTS Bielsko-Biała 1:3 (25:22, 20:25, 19:25, 20:25)
Najlepszym siatkarzem meczu wybrany został Jarosław Maciończyk (BBTS Bielsko-Biała).
Ten mecz podopiecznym trenera Bartłomieja Rebzdy najzwyczajniej nie wyszedł. Tomaszowian dopadła wyjątkowa niemoc i to dosłownie w każdym elemencie gry. I nie było po naszej stronie zawodnika, który były w stanie poderwać anemicznie i źle grającą drużynę i odmienić losy tego spotkania.
Nawet wygrany przez tomaszowian pierwszy set, nie wróżył wiele dobrego, bo Lechia choć rozstrzygnęła go na swoją korzyść, to jednak popełniała sporo niewymuszonych błędów. Tej kiepskiej dyspozycji Lechii siatkarze z Bielska Białej w pierwszej partii jeszcze nie wykorzystali, ale w kolejnych setach to już oni dyktowali warunki na parkiecie i wygrali jak najbardziej zasłużenie.
Goście na tle niemrawo grającej i popełniającej mnóstwo prostych błędów Lechii pokazali się jako zespół wyrównany, skonsolidowany i bez słabych punktów.
Po pierwszym secie dzisiejszego spotkania wiceprezes Lechii Robert Papis przekazał na rzecz niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy koszulki Bartłomieja Neroja i Wiktora Musiała z podpisami siatkarzy, które znalazły się również na orkiestrowym plakacie.
Lechia o meczu z BBTS musi jak najszybciej zapomnieć i już koncentrować się na kolejnych czekających ją pojedynkach. A kolejny mecz, tym razem w Pucharze Polski, czeka ją już w środę, 16 stycznia. W Nysie przyjdzie jej stawić czoła miejscowej Stali. Stawka meczu wysoka. Zwycięzca awansuje bowiem do kolejnej rundy, w której grać już będą zespoły z Plus Ligi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?