18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studzianki 1944 - inscenizacja historyczna w Skansenie Rzeki Pilicy (zdjęcia)

Andrzej Wdowski
Kilka epizodów słynnej bitwy stoczonej 68 lat temu w dniach 9-16 sierpnia, o utrzymanie przyczółka warecko-magnuszewskiego w widłach Wisły i Pilicy, ukazanych zostało w inscenizacji historycznej „Studzianki 1944”, która dzisiaj (11 sierpnia) przeprowadzona została w Skansenie Rzeki Pilicy w Tomaszowie Maz. Jak zawsze obserwowały ją setki tomaszowian.

- Dużą rolę w tej bitwie odegrała walcząca u boku 8 Armii Gwardyjskiej, polska 1 Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte, które przyszło się zmierzyć m.in. z 1 Dywizja Pancerno-Spadochronową „Hermann Goering” - mówi Andrzej Kobalczyk, dyr. Skansenu. - Po kilkudniowych zaciętych walkach w których Polacy zniszczyli kilkadziesiąt niemieckich czołgów, dział i transporterów opancerzonych, tracąc 18 czołgów, Niemcy zostali pokonani.

Kulminacyjnym punktem inscenizacji było odtworzenie udanej akcji uwolnienia z niemieckiego „kotła” radzieckiego batalionu piechoty, podjętej 10 sierpnia przez trzy polskie czołgi. Bohaterstwem wykazał się wtedy ppor. Wacław Feryniec, dowodzący czołgiem T-34 o numerze 102!

- To on stał się pierwowzorem dla postaci Janka Kosa w kultowym serialu „Czterej pancerni i pies”, a sama akcja odtworzona była w czwartym odcinku serialu pt. „Psi pazur” - dodaje dyr. Kobalczyk.

Na inscenizacji zjawił się syn ppor. Feryńca - Wacław Feryniec, emerytowany oficer Wojska Polskiego. Oglądający inscenizację mogli usłyszeń głos dowódcy czołgu T-34, który odtworzono z nagranego wywiadu, jakiego swego czasu udzielił bohater tamtych wydarzeń.

W skansenie pojawił się także pan Stanisław Zagozdon, któremu towarzyszył syn Rafał, prezydent Tomaszowa Maz. Pan Stanisław jako 12-latek był świadkiem walk o utrzymanie przyczółka warecko-magnuszewskiego.

W widowisku wykorzystano czołg T-34, jedyny na świecie eksperymentalny opancerzony ciągnik artyleryjski ”Lufcik” wydobyty po 54 latach spod dna Pilicy i armatę przeciwpancerną będące eksponatami skansenu. Reżyserem i scenarzystą widowiska był Sławomir Cisowski z Klubu Kolekcjonerów Policyjnych w Warszawie.

Historycznej inscenizacji towarzyszyło uroczyste otwarcie wystawy „Niech żyje nam rezerwa”. Połączone było z happeningiem pokazującym sceny towarzyszące powrotowi rezerwistów w rodzinne strony.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto