Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

21 lat kibice Lechii czekali na awans do III ligi. Spektakularny sezon tomaszowskiego zespołu

Andrzej Wdowski
To był spektakularny sezon w wykonaniu tomaszowskich piłkarzy. Już na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek w IV lidze RKS Lechia 1923 zapewniła sobie awans do wyższej klasy. Zespół ma oddanych i wiernych kibiców, dla których warto grać.

Lepszego momentu na przypieczętowanie ogromnego sukcesu jakim jest wywalczenie awansu do III ligi, piłkarze RKS Lechia 1923 Tomaszów Maz. wybrać sobie nie mogli. Na boisku wicelidera w Działoszynie podopieczni trenera z Czarnogóry Aleksandara Maijća pokonali Wartę 2-0, po golach Kamila Kubiaka (29) i Mariusza Kowalskiego (73). A to oznaczało już awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Lechia wróciła do III ligi w wielkim stylu, bo awans zapewniła sobie już na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek IV ligi centralnej. Dlaczego możemy już mówić o awansie, skoro towaszowianie mają 10 punktów przewagi nad WKS Wieluń i 12 nad KS Paradyż? Otóż, WKS może, teoretycznie, wyprzedzić w tabeli Lechię, ale Paradyż już nie! Tak naprawdę tomaszowianie mają bowiem 15 punktów przewagi nad Para-dyżem. To dlatego, że dostaną punkty walkowerem za mecz z Włókniarzem Konstantynów, który wycofał się z rozgrywek.
Tak szybkim awansem piłkarze zaskoczyli nie tylko siebie, ale przede wszystkim klubowych działaczy. - Rzeczywiście nie spodziewaliśmy się, że stanie się to już w tym momencie, kiedy do rozebrania pozostało jeszcze pięć kolejek - mówi Michał Goździk, prezes Lechii.
Zapewnia, że sponsor nadal wspierać będzie piłkarzy i liczy się z tym, że koszty udziału drużyny w wyższej klasie będą na pewno większe.
- Sponsor był na to przygotowany, bo od początku sezonu naszym głównym założeniem był awans do III ligi i do niego doszło - dodaje Michał Goździk. - Tak, że zaskoczenia tu nie ma żadnego. Liczymy, że zechcą nas wspierać również inni sponsorzy, których zapraszamy do współpracy.
Duma z awansu rozpiera też Tomasza Trzonka, byłego zawodnika Lechii, a dziś oddanego klubowi działacza piłkarskiego. - Wreszcie ziściły się nasze i kibiców marzenia, po 21 latach znów jesteśmy w III lidze, to ogromna radość - mówi Trzonek. - W 1991 roku, kiedy ostatni raz występowaliśmy w III lidze ja grałem w Lechii w juniorach starszych i byłem w kadrze pierwszego zespołu. Nie dane mi było jednak zagrać w III lidze żadnego meczu. Żałuję tego bardzo, ale to się już nie wróci. Najważniejsze, że klub znów będzie w tej klasie rozgrywkowej występować.
Trzonek podkreśla, że awans Lechii jest jednym ze spektakularnych osiągnięć w IV lidze. - Absolutnie nie spodziewaliśmy się, że stanie się to tak szybko. Piłkarze nas mile zaskoczyli - dodaje. - Teraz chcemy przebić Omegę Kleszczów, która awansując do III ligi miała na koncie 81 punktów. Spróbujemy ten wynik poprawić.
Działacze tomaszowskiej Lechii fetę z okazji awansu szykują na 6 czerwca. Wówczas zespół gra u siebie z Włókniarzem Zgierz. Będzie spotkanie z piłkarzami, rzecz jasna szampan i fajerwerki. Po 1 czerwca znany już będzie dokładny program, ale działacze zdradzać go nie zamierzają, bo szykują wiele niespodzianek.
Planowali imprezę z kibicami na pl. Kościuszki. Miał być przejazd wokół niego otwartego autobusu z piłkarzami, na wzór Ligi Mistrzów. Niestety, musieli z tego pomysłu zrezygnować, bo pl. Kościuszki jest w budowie, także muszla koncertowa w parku nie bardzo się do tego pomysłu nadawała. Z autobusu więc definitywnie zrezygnowano.
Już w poniedziałek list gratulacyjny wysłał do zarządu klubu Stanisław Sipa, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Tryb. Szykuje też okazały puchar, który wręczy kapitanowi drużyny 6 czerwca.
- Nigdy nie kryłem się z tym, że ten awans Lechii się należał - mówi prezes. - W Tomaszowie Maz. jest bardzo duże zainteresowanie futbolem, jak w żadnym innym mieście. Tu jest kibic dla którego tą piłkę trzeba robić i warto robić.
- Nie obawia się pan, że ta wielka radość z awansu zmącona może zostać tym, że obiekt Lechii nie uzyska licencji i piłkarzom przyjdzie grać na innym stadionie?
- Takie obawy, niestety, pojawiają się - nie kryje prezes Sipa. - Na dziś obiekt może nie dostać licencji, bo trzeba spełnić nieco wyższe kryteria od tych obowiązujących w IV lidze. Ale do sierpnia jest jeszcze sporo czasu i pewne rzeczy można poprawić i wykonać. Jak przyjadę 6 czerwca do Tomaszowa Maz. to będziemy o tych sprawach z działaczami rozmawiać.
Dużo bardziej optymistycznie patrzy na sprawę Tomasz Trzonek. - Nie martwmy się na zapas, wszystko będzie dobrze - zapewnia. - Żadnych zastrzeżeń do organizowanych przez nas rozgrywek dotychczas nie było i nie będzie. Do lipca wybudujemy klatkę dla kibiców gości. Rozmawialiśmy o tym z prezydentem Rafałem Zagozdonem i mamy jego zapewnienie. Gorzej z główną trybuną, ale jest już dokumentacja na jej przebudowę. Na mecze, tak jak dotychczas, będziemy wpuszczali do 1000 osób. W III lidze obowiązują kołowrotki. Czy będziemy je musieli zamontować czy też nie, o tym wkrótce będziemy rozmawiać, bo nie wszystkie zespoły w tej lidze je mają.
Trzonek zapewnia, że zarówno on jak i cały zarząd uczynią wszystko, by klub licencję dostał. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, że po tak spektakularnym sukcesie od tylu lat oczekiwanym przez kibiców, teraz drużyna musiałaby grać poza Tomaszowem Maz. Nic gorszego przytrafić by jej się nie mogło.
Po 21 latach Lechia Tomaszów Mazowiecki wróciła do III ligi! Dokładnie 16 czerwca 1991 roku tomaszowianie rozegrali ostatni, jak dotychczas, mecz na tym szczeblu rozgrywek. Przegrali w Sieradzu z miejscowym Terpolem aż 1:9 (0:4) i zajęli ostatnie miejsce w tabeli. Honorowego gola strzelił wtedy dla Lechii Mariusz Musialik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto