Do końca zbliża się budowa ulic na osiedlu Nowy Port. W ostatnim roku z ulic gruntowych w utwardzone kostką lub asfaltem zmieniły się: Bukowa, Grabowa, Jarzębinowa, Kasztanowa, Leszczynowa, Morelowa i Ustronie, położone między ulicami Parkową i Nowy Port.
Mieszkańcy z jednej strony cieszą się, że nareszcie nie muszą tonąć w błocie, a z drugiej łapią się za głowę widząc, jak wydatkowane są pieniądze podatników.
Chodzi mianowicie o dużą liczbę znaków drogowych, które w ostatnich dniach pojawiły się na osiedlowych uliczkach.
- Mamy wrażenie, że robi się z nas idiotów - mówi nam jeden z mieszkańców osiedla. - W sumie drogowcy postawili sto znaków, z których większość, moim zdaniem, jest zbędna. Chodzi głównie o znaki dotyczące parkowania, których namnożyło się najwięcej i które pokazują, jak trzeba parkować, choć oczywistym jest, że na naszych wąskich uliczkach inaczej niż równolegle zaparkować po prostu się nie da.
Mieszkańcy przypominają, że nowe znaki dołączą do około 80, które były ustawione prawie 10 lat temu, gdy budowano ulicę Parkową. W sumie więc znaków będzie więcej niż jest domów na tym osiedlu.
Jakby tego było mało, na tym niewielkim osiedlu znajdziemy aż trzy rozmiary znaków. Do znaków najmniejszych, które ustawiane były dziesięć lat temu, dołączyły obecnie średnie, te najczęściej stosowane na polskich drogach, a także znaki o dużych rozmiarach, które spotkamy na... autostradach.
- Na jednym skrzyżowaniu stoją obecnie znaki o trzech rozmiarach. Gdzie tu mówić o jakimś ładzie i składzie? - denerwują się mieszkańcy.
Adam Koziełek, naczelnik wydziału inwestycji w tomaszowskim magistracie, przyznaje, że nowych znaków postawiono dokładnie 99, ale nie oznacza to, że dołączą one do tych , które stanęły lata temu, bo część znaków została wymieniona zgodnie z nową organizacją ruchu.
- Trzeba pamiętać, że osiedle z gruntowego zamieniło się w utwardzone i dla bezpieczeństwa mieszkańców została tam wprowadzona strefa zamieszkania. Ustawione znaki wynikają więc właśnie z tej strefy - tłumaczy naczelnik Koziełek.
Przypomnijmy, że zarówno wjazd do takiej strefy, jak i wyjazd jest oznakowany. Strefa ma przede wszystkim chronić pieszych. Jeździmy tam z prędkością do 20 km/h i parkujemy tylko w wyznaczonych miejscach.
- Stąd właśnie znaki gdzie i jak parkować, a parkowanie poza wyznaczonymi miejscami jest łamaniem przepisów - dodaje naczelnik Koziełek.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
