Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez fanów ŁKS i tylko z 200 kibicami na stadionie. Gorączka przed sobotnim meczem Lechii z ŁKS

Andrzej Wdowski
Bez fanów ŁKS i tylko z 200 kibicami
Bez fanów ŁKS i tylko z 200 kibicami Dariusz Śmigielski
Dyrektor OSiR zaleca Lechii, do czego ma się stosować przed meczem z ŁKS. Na stadion przy ul. Nowowiejskiej może wejść tylko 200 kibiców, ale na obiekt nie mogą być wpuszczeni fani ŁKS! Wynika to z przepisów czy czyjegoś "widzimisię"?

Maksymalna liczba kibiców wpuszczonych na teren stadionu podczas trwania całego meczu nie może przekroczyć 200 osób, a mecz odbywać się ma bez udziału kibiców ŁKS.

To najważniejsze dwa punkty, jakie znalazły się w piśmie dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tomaszowie Maz. do prezesa RKS Lechia przed III-ligowym meczem tomaszowskiej drużyny z ŁKS-em, który planowany był na sobotę, 27 września.

Takie sugestie - z obawy o zapewnienie bezpieczeństwa - znalazły się w piśmie komendanta powiatowego policji w Tomaszowie Maz., jakie skierowane zostało do prezydenta miasta i również do wiadomości klubu.

Działacze RKS Lechia absolutnie się na takie warunki nie zgadzają.

- OSiR nie ma żadnych podstaw prawnych, by w ten sposób karać kibiców zarówno naszych, jak i przyjezdnych - uważa Michał Goździk, prezes Lechii. - Na jakiej podstawie OSiR ocenił, że na mecz może wejść 200, a nie 50 czy 500 osób. A już zupełnie bezprawne jest odmówienie wejścia na stadion kibicom ŁKS. Czy oni byli już za coś karani, czy mają zakaz stadionowy?
To muszą regulować określone przepisy, a nie czyjeś "widzimisię".

Mecz, owszem jest podwyższonego ryzyka, ale czy to ma automatycznie oznaczać, że będzie się toczył bez udziału kibiców? Trzeba się do niego starannie przygotować z wyprzedzeniem, a nie wydawać bzdurne zalecenia - uważa prezes Goździk.

Jeśli służby prezydenta miasta, kierownictwo OSiR i policja uważają, że jak zabronią wejścia na stadion kibicom ŁKS i ograniczą ilość kibiców z Tomaszowa Maz. do 200 osób, to rozwiąże to problem, także bezpieczeństwa, to są w błędzie. Nie spodziewają się zapewne, że taka informacja zniechęci fanów ŁKS do przyjazdu za swoją drużyną do miasta oddalonego o zaledwie 50 km. Lepiej chyba wpuścić ich na stadion i mieć ich pod kontrolą, niż zabronić im wejścia na obiekt i doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń jakie się mogą z tego tytułu wydarzyć przed stadionem. Warto to przemyśleć i wziąć pod uwagę, a nie liczyć, że kibice ŁKS nie przyjadą do Tomaszowa.

Dziś (23 września) sprawa sobotniego meczu Lechii z ŁKS będzie przedmiotem spotkania w komendzie policji z udziałem przedstawicieli klubu, OSiR i agencji ochrony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto