Jeśli dziecku chce się kupę, to panie mówią, że kupa ma iść do góry, że mają zaciskać pośladki - opowiada matka dziecka uczęszczającego do Przedszkola nr 8 w Opocznie.
Dziecko powiedziało jej, że pani w przedszkolu zabrania robienia kupy w sali. Jeśli zrobi, będzie miało karę. Kara polegać ma na tym, że dziecko będzie siedzieć samo przy stoliku, ewentualnie może tylko rysować, ale nie może bawić się z innymi. Matka takim podejściem jest oburzona i prosi o interwencję.
WIĘCEJ: o aferze z niegodnym traktowaniem dzieci w przedszkolu nr 8
Dyrektorka placówki i pracujące w niej nauczycielki nie przyznały się do tego typu zachowań. Jednak podkreśliły, że za koleżanki nie dadzą sobie uciąć ręki.
- Nie wierzę w taką sytuację. Dlaczego matka nie zwróciła się z problemem do nas? - zastanawiał się Adam Kozłowski, naczelnik wydziału oświaty.
Tekst jaki zamieściliśmy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Łódzkiego" i w internecie wywołał lawinę komentarzy i burzliwe dyskusje. Opinie są bardzo różne, broniące dyrektorkę placówki i jej pracownice, ale nie brak też głosów im nieprzychylnych.
We wtorek w przedszkolu w Opocznie pojawili się kontrolerzy z kuratorium oświaty.
- Natychmiast wysłaliśmy do przedszkola dwie wizytatorki. Rozmawiały z nauczycielkami i dyrektorem. Nauczycielki i dyrektorka nie potwierdziły, że taka sytuacja ma miejsce - mówi Andrzej Juszczak, dyrektor delegatury Łódzkiego Kuratorium Oświaty w Piotrkowie Tryb. - Placówka ma bardzo dobrą opinię. Będziemy monitorować sprawę dyskretnie, ale zdecydowanie.
Janusz Macierzyński, zastępca burmistrza Opoczna, po zapoznaniu się ze sprawą zdecydował, że wśród rodziców w przedszkolu przeprowadzi anonimowe ankiety. - Zrobimy wszystko, żeby doprowadzić do wyjaśnienia tej sprawy - zapewnia Macierzyński.
Sprawą, jak dowiedzieliśmy się w środę, zajmie się też opoczyńska prokuratura.
- Nasi funkcjonariusze zebrali materiał jaki znalazł się w informacjach prasowych, poczynili też swoje ustalenia i całość zebranej dokumentacji dostarczyli do prokuratury, by ta zajęła stanowisko w sprawie - mówi Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej policji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?