18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

15 lat dla zabójcy malutkiej Lidzi. Wyrok prawomocny

Marek Obszarny
15 lat dla zabójcy malutkiej Lidzi
15 lat dla zabójcy malutkiej Lidzi Dariusz Śmigielski
15 lat dla zabójcy malutkiej Lidzi. Piotr B., skazany za zabójstwo swojej córki, 3-miesięcznej Lidki w mieszkaniu przy ul. Akacjowej w Tomaszowie Maz., spędzi w więzieniu 15 lat.

Sąd Apelacyjny w Łodzi oddaliił apelacje jego obrońcy, a także prokuratora, którzy zaskarżyli wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. (z 23 kwietnia 2013) i utrzymał go w mocy.

Prokurator Waldemar Szymański z Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Maz. domagał się dla Piotra B. dożywocia za zabójstwo córki Lidki oraz 4 lat więzienia dla Katarzyny K. - za znęcanie się nad swoim dzieckiem.

Wyrok sądu był znacznie łagodniejszy: 15 lat więzienia dla Piotra B. za zabójstwo i dwa lata więzienia za znęcanie się nad dzieckiem - łączny wyrok: 15 lat pozbawienia wolności. 2 lata więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 4 lata próby dla Katarzyny K. i oddanie jej pod dozór kuratora - za znęcanie się nad córeczką.

ZOBACZ TAKŻE:Zło silniejsze od miłości... Do dziecka

Prokurator wskazywał w apelacji na, jego zdaniem, rażącą niewspółmierność kary w stosunku do winy skazanych. Orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji, nie chciał komentować.

Z kolei obrońca Piotra B., tomaszowski adwokat Marcin Domaradzki, wnosił o zmianę kwalifikacji czynu - z zabójstwa dziecka na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Wówczas Piotrowi B. groziłoby nie więcej niż 12 lat więzienia. - Sąd popełnił błąd kwalifikując czyn jako zabójstwo. Uderzenia nie były silne, dziecko zmarło dopiero po kilkunastu godzinach, a gdy oskarżony zauważył niepokojące objawy, sam je reanimował - uzasadnia linię obrony adw. Marcin Domaradzki.

Sąd nie zgodził się z taką argumentacją. Uznał, że Piotr B. jest winny zabójstwa z zamiarem ewentualnym, co znaczy, że nie miał zamiaru zabić, ale musiał się liczyć i godzić z tym, że bijąc po głowie niemowlę może doprowadzić do jego śmierci.

Nie budzi wątpliwości sądu także wina w zakresie psychicznego i fizycznego znęcania się nad trzymiesięczną Lidką. Nie było to natomiast - jak wskazywał prokurator - znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.
Zamykanie dziecka w łazience pozostawionego samego na brzuszku w kołysce, zakneblowanego smoczkiem przewiązanym pieluchą i nakrytego kocem było według sądu okrutne, ale nie szczególnie okrutne.

Sąd uznał, że sięganie po karę dożywotniego pozbawienia wolności, nie jest celowe, bo to kara szczególna, zastrzeżona dla sytuacji wyjątkowych. Tymczasem, jak zauważył sędzia Krogulec, Piotr B. "nie przekroczył granicy Rubikonu" i sąd uważa, że jest szansa na jego powrót do społeczeństwa.

Katarzynę K., która godziła się na znęcanie się nad dzieckiem, nie reagowała i sama zamykała je w łazience, sąd uznał za osobę niedojrzałą, wycofaną i zastraszoną przez ojca jej dziecka.

PRZECZYTAJ:
Sąd ogłosił wyrok na rodziców 3-miesięcznej Lidzi z Tomaszowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto